Wisła: Stoch mistrzem Polski

Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych udało się w sobotę, 14 lutego, przeprowadzić konkurs o mistrzostwo Polski w skokach narciarskich na skoczni K-120 w Wiśle Malince. Zwycięzcą przełożonych z piątku zawodów został nieoczekiwanie Kamil Stoch. Faworyt kibiców Adam Małysz zajął 5. miejsce.

Stoch w pierwszej serii uzyskał odległość 113,5 metra i zajmował 6. miejsce. W drugiej serii reprezentant Polski pofrunął na 132 metr, co pozwoliło mu uzyskać łączną notę 231,4 pkt i zdobyć tytuł mistrza Polski. – Skok w drugiej serii był bardzo dobry. Do tego miałem szczęście, bo wiatr powiał pod narty - mówił Kamil Stoch, który tym samym ustanowił zimowy rekord „Malinki”. – Na skoczni panowały dziś bardzo trudne warunki, ale jakoś sobie poradziłem. Uważam, że był to dobry sprawdzian przed mistrzostwami świata w Libercu.
Dziennikarze pytali Kamila Stocha czy wygrana z Adamem Małyszem na skoczni jego imienia cieszy go szczególnie. - Jestem bardzo usatysfakcjonowany swoim startem i osiągniętym wynikiem. Nie ma dla mnie większego znaczenia, że pokonałem Adama właśnie tutaj. Cieszę się ze swoich skoków tak samo, jak po innych udanych dla mnie konkursach – przyznał nowy mistrz Polski.
Drugie miejsce zajął Łukasz Rutkowski, który uzyskał odległości 117,5 i 114,5 metra (nota 212,1 pkt). najlepszy spośród wiślan był Piotr Żyła. Skoczek KS Wisła Ustronianka skoczył 112,5 oraz 120,5 metra i z notą 211,9 pkt zajął 3. miejsce. – Liczyłem na miejsce w pierwszej „szóstce”, bo czułem, że moje skoki są coraz lepsze, ale medalu się raczej nie spodziewałem – przyznał ze skromnością Piotr Żyła. - Jest to mój drugi medal mistrzostw Polski zdobyty indywidualnie. Radość jest podwójna, gdyż jest to mój pierwszy medal zdobyty indywidualnie w rodzinnej Wiśle.
Piotr Żyła był również jednym z nielicznych zawodników, którzy nie narzekali na trudne warunki. - Bywało, że w gorszych warunkach się skakało - z uśmiechem mówił reprezentant KS Wisła Ustronianka. – Skocznia w Malince jest bardzo ładna i fajnie się na niej skacze – dodał.
Tuż za podium wylądował Stefan Hula. Adam Małysz był piąty, uzyskując odległości 116,5 i 111 metrów (nota 202 pkt).