Ustroń musiał potwierdzić uzdrowiskowe walory

Ustroń jest uzdrowiskiem od 1967 roku, jednak Ministerstwo Zdrowia nakazało potwierdzić miastu jego walory uzdrowiskowe. Przez dwa lata trwały pomiary poszczególnych parametrów. Ministerstwo zdrowia przyznało, że miasto zasługuje na przyznanie statusu uzdrowiska.

W całej Polsce jest 48 uzdrowisk. Ustroń należy do jednego z nich. - Jesteśmy na siódmym miejscu, oczywiście kolejność jest przypadkowa - śmieje się Ireneusz Szarzec, burmistrz Ustronia, ale po otrzymaniu pisma z Ministerstwa Zdrowia miny w ustrońskim magistracie były nietęgie. Okazało się, że zgodnie z Ustawą z dnia 28 lipca 2005 r. o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych, należy wykazać, że dana miejscowość uzdrowiskowa lub ubiegająca sie o taki statut posiada: złoża naturalnych surowców leczniczych, klimat o właściwościach leczniczych i zakłady lecznictwa uzdrowiskowego z odpowiednimi urządzeniami, spełnia określone w przepisach o ochronie środowiska wymagania w stosunku do środowiska, posiada infrastrukturę techniczną w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, energetycznej, w zakresie transportu zbiorowego, a także prowadzi gospodarkę odpadami. - Musieliśmy więc wykonać przez dwa lata szereg badań, w które trzeba było włożyć wiele pracy. Pracował cały urząd, uzdrowiska, senatoria, instytucje zajmujące się ochroną środowiska. Zgromadziła się spore opracowanie, ale udało się i po weryfikacji posiadamy nadal status miejscowości uzdrowiskowej. Gdybyśmy tych badań nie wykonali, mógłby zostać nam on odebrany- dodaje burmistrz.
Dzięki statusowi uzdrowiska gmina korzysta. Zyskuje nie tylko popularność, ale i pieniądze - Nie ukrywam są to spore korzyści finansowe. Uzdrowisku zwraca się podatki klimatyczne, dzięki którym do budżetu gminy co dwa lata wpływało 2 mln zwrotu - kwituje burmistrz.

(dk)