Cieszyńskie groby pod Lwowem. Historia sprzed ponad 100 lat

donekT: Historii kilkuset Cieszyniaków, którzy w 1919 roku wyruszyli na wschód walczyć o polskość. - Dokładnie, bardzo dobrze ujęte! Walczyli o polskość, ponieważ czuli się Polakami (i Stelokami zarazem).

donekT: Szkoda, iż ci, określani z mojej strony jako "neokożdoniowcy" fałszywie ich określają jako ni Poloków, ni Czechów, ewentualnie jako "polskojęzycznych". Odbierają im nawet prawo posiadania poczucia przynależności narodowej i to już w XX wieku;) Polskie ówczesne szkolnictwo i krzewienie oświaty wśród ludu przedstawiają jako celowe działania polonizatorskie i to, co najciekawsze, pod austriackim okiem;)

gocha72: Ciekawy materiał:) Dziękuję.

stefanbbn: malo znane fakty historyczne,dobrze ze dzisiaj sa mozliwosci takich odczytow,a dla nas wspolczesnego pokolenia to pamiec i chwila dla przeszlosci .

: sranie w banie - ci ci na froncie giną to niemal bez wyjątku mięso armatnie, wbrew swej woli i bardzo lekko przez władców na pożarcie wojnie rzucane w obronie interesów władzy - jeśli nawet któryś z nich otumaniony propaganda fałszu na ochotnika się zgłaszał, to szybko tej decyzji żałował - robienie z tych przymusowych ofiar, a de facto skazańców, bohaterów to dalej element tej samej propagandowej kampanii w interesie rządzących - a Polską rządzący już w '39 całemu światu udowodnili, że jedno co potrafią to sprawnie wziąć dupy w troki, z rodzinami i majątkiem się z ogarniętego wojna kraju ewakuować na bezpieczny grunt

stefanbbn: Patryk, ci co zgineli sa ofiarami i to szanuje, nie wypowiadalem sie na temat systemu ktory tych ludzi do tego kroku przekonal czy zmusil.Do dzisiaj zyjemy dla tych systemow bo na razie alternatywy sa nierealne.Do dzisiaj nasza suwerennosc czy egzystencja nie sa az tak pewne ze mozna byloby zupelnie z obronnosci zrezygnowac.Do dzisiaj mocarstwa militarne graja na swoich skrzypcach a wspolpraca to na razie puste slowa,czesto dla nas specjalnie wymyslone.

stefanbbn: zreszta do dzisiaj sa tematy TABU na Slasku Cieszynskim.Nie wolno o tym wspominac.Dla przykladu---ile procent ludnosci Slaska Cieszynskiego podpisalo tzw Volkslisty-czyli opcje niemiecka.Ile mieszkancow Slaska Cieszynskiego wstapilo czy zostalo wcielone do Wehrmachtu.Co z grobami poleglych cieszyniakow na niemieckich cmentarzach.Ilu obywateli polskich ,pochodzenia niemieckiego, wypedzono ze Slaska Cieszynskiego.Niestety jesli ktos o tym wspomni nadal jest kozdoniowcem czy 5 kolumna,a to tez nasza historia.

: stefan - alternatywy są realne, wcale nie musimy i nie żyjemy dla systemów tylko dla siebie - a że systemy nas wykorzystują nie oznacza, że musimy sobie dać robić wodę z mózgu pierdzieleniem o 'patriotyzmach' itp

: tacy co już teraz zamiast mózgu noszą w głowie cienki bulion argumentują "gdyby nie ci co walczyli o polskość mówiłbyś dziś po niemiecku" - takie idiotyzmy się często słyszy, ręce opadają - trzech takich, sąsiadów albo i braci, co sto lat temu od wieków mieszkali na tej ziemi, jeden przezornie wyjechał do Wiednia podczas I wojny i dziś jego potomkowie to austryjoki, wnuki drugiego w Polsce głosują na PiS albo Hołownię, ci po trzecim mają wszystko w prdele i piją radegasta - któryś z nich się czuje pokrzywdzony? który miał więcej szczęścia?... te wyświechtane slogany o "polskości" i "patriotyzmy" zostały tak skutecznie splugawione i zwulgaryzowane przez PiS-owską propagandę i polityków, że już niewiele w tym kontekście znaczą poza tym, że tak jak religia czy kościół służą im do dzielenia i szczucia jednych na drugich by móc jak najdłużej się przy władzy dzięki temu szczuciu i dzieleniu utrzymać

: stefan, jeszcze a propos wspomnianych przez ciebie volkslist - myślę, że bez trudu znajdziesz liczby, inna sprawa czy się o nich dyskutuje i jak szeroko - ale tabu to na pewno nie jest, kto się tu urodził doskonale wie, że odgórnie zadekretowali okupanci że tu u nas będzie III Rzesza, podpisanie volkslisty dawało przywileje pozwalające zwiększyć szanse na przeżycie wojny i to był wystarczający dla każdego ojca rodziny i każdej matki argument, by to zrobić - wśród nich takich co sercem byli za Hitlerem pewnie by się też paru znalazło ale co się dziwić, w Polsce na przykład niedawno bez żadnego przymusu ciut więcej niż połowa głosowała na Dudę - ludzie tak mają, że czasem im odbija i tracą rozum

donekT: Oczywiście krzy-sio+ ś.wir_us Patryk, w 1655, czy w 1700 Polacy nie poszli do okopów i jak się to skończyło, podobnie Ormianie w 1914 ograniczyli się do przychylnej neutralności i jak się to skończyło? Doskonale wiemy, jaka fałszywa ideologia Tobie krzy-sio+ ś.wir_us Patryk ci hula po czerepie. W 1917 bolszewicy (za niemieckie pieniądze i w niemieckim interesie) twierdzili dokładnie tak samo, jak Ty krzy-sio+ cytuję "na froncie giną to niemal bez wyjątku mięso armatnie, wbrew swej woli i bardzo lekko przez władców na pożarcie wojnie rzucane w obronie interesów władzy - jeśli nawet któryś z nich otumaniony propaganda fałszu na ochotnika się zgłaszał, to szybko tej decyzji żałował - robienie z tych przymusowych ofiar, a de facto skazańców, bohaterów to dalej element tej samej propagandowej kampanii w interesie rządzących - " koniec cytatu. Jakoś bolszewikom już w 1918 nie przeszkadzało tych przesuniętych z frontu żołnierzy rzucić w wir WOJNY DOMOWY, a następnie w 1920 posłać na podbój EUROPY.

donekT: krzy-sio+ ś.wir_us Patryk, jak to jest? Obrona Ojczyzny, Rodziny, Ziemi, swego miejsca zamieszkania Twoim krzy-sio+ ś.wir_us Patryk zdaniem, jest BE, RZEKOMO W INTERESIE RZĄDZĄCYCH. Natomiast zbrojnie występowanie w imieniu REWOLUCJI zgodnie z zasadami WYIMAGINOWANEGO DUCHA DZIEJOWEGO i dopuszczanie się pod tym pretekstem eksterminacji narodowej, klasowej, prześladowania i inwigilowania inaczej myślących, pozbywanie ludzi ich własności i zaprowadzanie totalitarnego systemu jest już Twoim krzy-sio+ ś.wir_us Patryk zdaniem ok?

donekT: krzy-sio+ ś.wir_us Patryk Polska, aby wywalczyć swoją suwerenność i obronić granice przeprowadziła co najmniej dziewięć wojen. Wiele z tych konfliktów zbrojnych, w swych początkowych fazach było prowadzonych przez naprędce i samodzielnie organizowane samoobrony spośród ludności cywilnej i miejscowej. Tak było w Wielkopolsce, na Śląsku, na Śląsku Cieszyńskim, a zwłaszcza pod Lwowem. Polacy chcieli budować WŁASNE PAŃSTWO, nie chcieli być przez następne dekady traktowani jako obywatele kolejnej kategorii, narażeni na dyskryminację i szykany, i pracować na rzecz interesów obcego państwa.

donekT: Podobnie w 1943 r. Polacy na Wołyniu także nie poszli do okopów, bo im Londyn zabronił, i jak się to skończyło??? krzy-sio+ś.wir_us Patryk, niejednokrotnie już udowodniłeś nam swoją IGNORANCJĘ...

: donuś, przestań jeść pączusie bo zostaniesz gamoniem aż do śmierci - super, 9 wojen by na koniec rządzić mogła dużym krajem z 38 mln mieszkańców w środku Europy banda złodziei i oszustów, no faktycznie opłacało się - a twój tatuś też na tych wojnach dużo skorzystał, awans na leśniczego za donosicielstwo w stanie wojennym to dobry interes co całą rodzinkę ustawił na dekady

donekT: krzy-sio+ś.wir_us Patryk, idealnie pasują do Ciebie słowa Gustawa Morcinka cytuję: Był to przedziwny człowiek, przezwany potocznie przez przeciwników 'k… polityczną”. Najpierw bowiem, jako młody nauczyciel, był polskim radykałem i szowinistą. A że był wygadany i posiadał zdolności organizacyjne, wpadł w oko Komorze cieszyńskiej. Kożdoń wyznawał zasadę, że „pecunia non olet”. Za pieniądze zmienił więc przekonania i stał się Niemcem. I to jakim Niemcem!… Ho, ho! Za pieniądze Komory arcyksiążęcej zaczął wydawać w Skoczowie tygodnik pt. „Ślązak”. Było to pismo niemieckie redagowane w koślawym języku polskim i występujące pod hasłem: „Szlązacy, brońmy swego staroszląskiego ducha!” Owa obrona „storoszląskiego ducha” polegała na tym, że trzeba było szkalować wszystko co polskie, a wychwalać wszystko co niemieckie, napędzać polskie dzieci do niemieckiej „Volks- und Burgerschule in Skotschau”, gdzie łatwo się wynaradawiały, dążyć, by na Śląsku Cieszyńskim po wsiach powstawały szkoły utrakwistyczne, by uczyli w nich nauczyciele-renegaci lub zgoła Niemcy, by wielbić Austrię niemiecką, by śpiewać poroniony hymn Niemców i renegatów skoczowskich, takich jak: Podzorski, Sikora, Gabryś, Raszka – by śpiewać „Wacht am Weichsel” i „Deutschland, Deutschalnd uber alles!!”

: Polacy na Wołyniu byli ofiarami takiej samej beznadziejnej polityki beznadziejnego przedwojennego rządu jak każde mięso armatnie - oczywiście Ukraińców zarżniętych przez Polaków w ten smutny bilans "patriotyzmów" włączając

: studiuj akta taty w IPN a nie wycieraj sobie gęby Morcinkiem - jasne, że to niewygodne, ale jak mawiał pewien wysoko postawiony w kościelnej hierarchii hodowca i obrońca konsekrowanych pedofilów "prawda was wyzwoli" - ciebie, tatusia, cała rodzinkę

donekT: krzy-sio+ś.wir_us Patryk, zapominasz, iż Wiosna Ludów 1848/49 i Jesień Narodów z 1989- 1991 odnosiły się głównie do nacjonalizmów. Okres nacjonalizmów został zapoczątkowany Rewolucją Francuską 1789-1799. Wówczas nacjonalizmy były OK. Dzisiaj ci, którzy wznieśli się na fali nacjonalizmów (także Adaś M.) twierdzą wprost przeciwnie, że nacjonalizmy są BE... Bardzo RELATYWNE jest to podejście do rzeczywistości, tymczasem prawda ma charakter ABSOLUTNY, a nie relatywny...

donekT: Co do Wołynia, to Londyn nakazał zwrócić broń, jaką Polacy otrzymali od Niemców, zakazał organizować struktury militarne, zdolne skutecznie odpierać napaści ukraińskich szowinistów, którzy kierowali się ideologią RASISTOWSKĄ i prowadzili celową akcję EKSTERMINACYJNĄ. Dziękujemy Ci krzy-sio+ś.wir_us Patryk za kolejny piękny pokaz IGNORANCJI!

donekT: krzy-sio+ś.wir_us Patryk, Do tej listy (renegatów) dziś G. Morcinek z dużym prawdopodobieństwem dołączyłby i Twoje nazwisko...

donekT: Doskonale pamiętamy, jak Henrykowi Flame zarzucałeś DEZERCJĘ (z niemieckiego wojska).

donekT: krzy-sio+ś.wir_us Patryk napisałeś, cytuję "trzech takich, sąsiadów albo i braci, co sto lat temu od wieków mieszkali na tej ziemi, jeden przezornie wyjechał do Wiednia podczas I wojny i dziś jego potomkowie to austryjoki, wnuki drugiego w Polsce głosują na PiS albo Hołownię, ci po trzecim mają wszystko w prdele i piją radegasta - któryś z nich się czuje pokrzywdzony? "- Zdajesz sobie sprawę, że podobną argumentację stosuję się np. na rzecz obrony niegodziwej polityki niewolnictwa stosowanej niegdyś przez USA. Tam przewrotnie przedstawia się, iż Amerykanie, których przodkowie doznali niewolnictwa, rzekomo winni być wdzięczni za to, iż ich przodków upodlono, wzięto w niewolę i wywieziono do USA, gdzie ich potomkowie zdaniem obrońców niewolnictwa mają dziś lepszy żywot, niż dziś wiedliby w Afryce. Powinieneś się wstydzić krzy-sio+

donekT: stefanbbn W PRL nadal funkcjonowała mniejszość Niemiecka w Polsce, również w regionie. Niemcy z polskim obywatelstwem wyjeżdżali z reguły z przyczyn EKONOMICZNYCH. Uciekli ci, którzy splugawili się kolaboracją z hitlerowskim okupantem, za co groziła i grozi nadal (przynajmniej teoretycznie), KARA ŚMIERCI.

donekT: Za Gustawem Morcinkiem cytuję: Skończyła się druga wojna światowa, a przed jej zakończeniem, zanim wojska radzieckie zajęły Skoczów, zdechł do reszty skoczowski „staroszląski duch”, gdyż tamci wszyscy Niemcy i „Niemcy” powędrowali w popłochu na zachód i oparli się w Austrii, NRF, a nawet w Australii. Skoczów zaś nareszcie stał się rdzennie polskim miastem, z „z którego burza dziejowa wymiotła śmieci i wszelkie renegackie robactwo” - jak to określił jeden z upartych polskich skoczowian.