Ustrońskie żubry spodziewają się potomstwa

Na Równicy szykuje się nie lada wydarzenie. Mieszkająca tu para żubrów spodziewa się potomstwa!

       - To będzie historyczny moment. Pierwszy żubr, który przyjdzie na świat w Beskidach - śmieje się Paweł Machnowski, szef Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu. To jedno z niewielu miejsc w Polsce, gdzie żyją żubry. Para tych imponujących zwierząt zamieszkała tutaj przed dwoma laty, a specjalną zgodę musiało wydać Ministerstwo Środowiska.

        Pozyton, bo tak ma na imię samiec, dotarł na Równicę z Wolińskiego Parku Narodowego. Jego towarzyszkę Ponię przywieziono z Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. "Krówki" - jak nazywają żubry pracownicy parku - mieszkają tu w dużej, 6-hektarowej zagrodzie. Mają łąkę, strumień, źródła, młody las, bukowy starodrzew i są ulubieńcami zwiedzających.

Teraz rodzina żubrów się powiększy, bo Pozyton i Ponia spodziewają się pierwszego potomstwa. W parku panuje podniosła atmosfera, bo póki co, na świat przychodziły tu tylko mniejsze zwierzęta: jelenie, daniele, muflony czy dziki.

        - W naturze żubry przychodzą na świat w czerwcu. Ale w warunkach hodowlanych może się to przesunąć. Dlatego spodziewamy się małego żubra w czasie wakacji - mówi Machnowski.

Na razie oba żubry są bardzo spokojne. Po narodzinach malucha może się to zmienić. - Matka będzie agresywna i będzie go bronić. A mały żubr powinien już biegać po kilku godzinach - tłumaczy Aleksander Skrzydłowski, opiekun zwierząt w Leśnym Parku.

        Mały żubr - zgodnie z tradycją swojej rodziny - otrzyma imię na literę P. Szefostwo parku jeszcze go nie wybrało. Dlatego jest otwarte na propozycje zwiedzających.