Surowe konsekwencje głupoty

Na ławie oskarżonych Sądu Rejonowego w Cieszynie zasiadła Halina G. Na początku roku „po pijaku" kobieta spowodowała w Dębowcu bardzo groźny wypadek. Prokuratura Rejonowa w Cieszynie zarzuca jej, iż 19 stycznia 2006 r., kierując volkswagenem transporterem w stanie nietrzeźwym, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. W rezultacie na oblodzonym odcinku jezdni straciła panowanie nad autem, zjechała na prawo, gdzie potrąciła Wandę P. i Annę D. Sprawczyni wypadku bez zatrzymania się i udzielenia ofiarom pomocy odjechała z miejsca zdarzenia; tymczasem jedna z poszkodowanych kobiet doznała wstrząśnienia mózgu, złamania nosa, potłuczenia głowy, otwartego złamania iewej kości udowej oraz stłuczenia podudzia. Druga z kobiet miała więcej szczęścia, gdyż w jej przypadku skończyło się jedynie na stłuczeniu miednicy.

Prokuratura Rejonowa w Cieszynie sporządziła przeciwko Halinie G. akt oskarżenia. Kobiecie grożą nawet trzy lata pozbawienia wolności.

Kolejny akt oskarżenia przeciwko pijanemu kierowcy cieszyńscy prokuratorzy sporządzili 31 maja. Andrzej B. jest w nim oskarżany o to, iż 7 stycznia w Brennej kierował fiatem sieną w stanie mocno nietrzeźwym (badanie wykazało 3,3 promila alkoholu we krwi), a gdy w końcu został zatrzymany, znieważył policjantów używając słów wulgarnych i powszechnie uznawanych za obelżywe. Teraz grożą mu nawet dwa lata więzienia.