Jesienią ponownie ruszy budowa obwodnicy Skoczowa?

Wszystko wskazuje na to, że skoczowski fragment przyszłej drogi ekspresowej S-1 z Cieszyna do Bielska-Białej będzie gotowy dopiero wiosną 2007 r. Pozostałe odcinki czteropasmówki zostaną oddane do użytku jeszcze w tym roku.

Takie zapewnienia padły podczas wizyty na Podbeskidziu ministra transportu Jerzego Polaczka. Polityk rozmawiał z lokalnymi samorządowcami o inwestycjach drogowych w naszym regionie. Towarzyszący mu Krzysztof Raj, dyrektor katowickiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznał, że obwodnica Skoczowa miała być gotowa już jesienią 2005 r., tymczasem od lipca ubiegłego roku na placu budowy praktycznie nic się nie dzieje.

- Termin zakończenia inwestycji zostaj przekroczony, ale to konsekwencja nieprzyjemnego zdarzenia, jakim był wrześniowy upadek holdingu PRJnż. Niezwłocznie podjęliśmy rozmowy z Hydrobudową 6. niestety, nie doprowadziły one do niczego i także ten wykonawca został zdjęty z placu budowy - tłumaczył K. Raj.

GDDKiA przygotowuje teraz nowy przetarg. Firma, która dokończy przerwaną budowę, powinna być znana w ciągu dwóch miesięcy. Nowego wykonawcę czeka jednak trudne zadanie, gdyż będzie musiał udzielić gwarancji na rzeczy, które zrealizował ktoś inny. Mimo to roboty powinny ruszyć ponownie we wrześniu.
- Liczymy, że do zakończenia budowy - wystarczy około sześciu miesięcy. Zahaczamy jednak o zimę i prawdopodobnie obwodnica Skoczowa zostanie oddana do użytku dopiero wiosną przyszłego roku - mówił K. Raj

Zapewnił on jednak, że GDDKiA bezwzględnie zależy na tym, by do końca roku gotowe były węzły „Harbutowice" i „Brenna". - Przed zimą chcemy bowiem udrożnić ruch w kierunku gminy Brenna - deklarował dyrektor.