Przemyt fajek za 56.000 zł

Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zabezpieczyli transport ponad 140 tysięcy sztuk pochodzących z przemytu papierosów i zatrzymali „na gorącym uczynku” trzech obywateli Polski zamieszanych w proceder ich dystrybucji. 
Zatrzymanie nielegalnego towaru wartości prawie 56 000 złotych oraz ujawnienie i zlikwidowanie miejsca jego składowania było efektem działań prowadzonych przez funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w jednej z miejscowości powiatu cieszyńskiego. -  Papierosy zostały zatrzymane na terenie prywatnej posesji, bezpośrednio po przetransportowaniu ich ze wschodniej Polski, gdzie trafiły po przemyceniu przez ukraińsko-polską granicę. Przewożone były w bagażniku i na tylnych siedzeniach samochodu osobowego marki Ford kierowanego przez 26-letniego mieszkańca Jarosławia w województwie podkarpackim. Po dokładnych przeliczeniu okazało się, że mężczyzna przywiózł w swoim samochodzie 140 400 sztuk papierosów (7020 paczek) różnych marek oznaczonych ukraińskimi znakami skarbowymi akcyzy. Wraz z nielegalnymi papierosami i kierowcą Forda funkcjonariusze zatrzymali innego 26-letniego mieszkańca Jarosławia, który poruszał się osobowym Nissanem pilotując nielegalny transport, a także 33-letniego, pochodzącego z Podkarpacia, mieszkańca Cieszyna, który na terenie podcieszyńskiej posesji wynajmował garaż, w którym miały zostać zmagazynowane przywiezione papierosy – relacjonuje Cezary Zaborski rzecznik prasowy Straży Granicznej
Mieszkaniec Cieszyna, który był odbiorcą lewych papierosów był także zarazem osobą zajmującą się ich dalszą dystrybucją. Papierosy wywożono nielegalnie przez polsko-czeską granicę, prawdopodobnie z przeznaczeniem na rynki Austrii i Włoch, gdzie ich początkowa wartość, na czarnym rynku wzrasta nawet kilkukrotnie. Pogranicznicy ustalili, że zatrzymani mężczyźni uczynili sobie z tego nielegalnego procederu stałe źródło dochodu. Garaż był miejscem, gdzie papierosy były składowane, a następnie w mniejszych partiach przemycane przez południową granicę. Obecnie prowadzone są w tej sprawie dalsze czynności. Mundurowi nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

POSŁUCHAJ