Opera o św. Karolu Boromeuszu

„Jezu, jesteś naszą radością, wzywasz, abyśmy szli za Tobą i rozumiemy, że Twoja ewangelia może odmienić nasze serce i nasze życie”

Niewiele spektakli zapisuje się na trwale w historii teatru. O wydarzeniu jakie miało miejsce w dn.17.10.2009r. w cieszyńskim teatrze im. Adama Mickiewicza, wiele osób pamiętać będzie długo. Przy wypełnionych do ostatniego miejsca krzesłach odbyła się po raz pierwszy w Cieszynie rock opera o św. Karolu Boromeuszu pt.”Powołanie do miłosierdzia”. Słowo powitalne wygłosiła Matka Generalna Zgromadzenia Sióstr Boromeuszek M.M. Ezechiela Ściskała. Spektakl został przygotowany przez Siostry Boromeuszki. Stanowił on połączenie śpiewu chóru z solowa partią św. Karola Boromeusza, w którą to rolę wcieliła się siostra M. Justyna Lachowska. Jej niezwykły głos i aktorstwo dostarczyły widzom wielkich doznań duchowych. Ocenę zawyża poetyckość niektórych scen, która pozwoliła kierować myśli ku poznaniu-czym jest miłosierdzie. Słuchając poprzez śpiew sióstr głosu Boga, mogliśmy zrozumieć to, czego nie rozumiemy, mogliśmy zaznać więcej pokoju i więcej miłości. Odczuwaliśmy w tym wszystkim niezwykłą łagodność, stawaliśmy się wszyscy przyjaciółmi czasu. Przez te niespełna dwie godziny byliśmy jakby w innym „wymiarze”. Mogliśmy poznawać tajemnice Boga, tajemnice Jego serca i pragnienia jakie do nas żywi, a to wszystko dzięki siostrom Boromeuszkom, których serca zapalone miłością ukierunkowały nasze spojrzenia na pragnienia niesienia pomocy bliźnim. Rok opera została poprzedzona słowem wstępnym wygłoszonym przez siostrę M. Natanę Banczyk. Pozwoliła zapoznać się z historią założenia zgromadzenia Sióstr Boromeuszek oraz wskazała w jaki sposób św. Karol Boromeusz stał się patronem zgromadzenia. Tekst do rock opery napisała siostra M. Wanda Garbaciok, muzyka została skomponowana przez p. Stanisława Szydło. Całość oprawiona była pokazem multimedialnym przygotowanym przez siostrę przełożoną M. Joachimę Obracaj oraz biednych i ubogich reprezentowanych przez wychowanków ośrodka wychowawczego w Szopienicach. Ideą tego niezwykłego przedsięwzięcia, było pokazanie mieszkańcom nadolzianskiego grodu tajemnicy życia nacechowanego miłosierdziem, do którego siostry Boromeuszki zobowiązują się ślubem miłosierdzia. Owo miłosierdzie jest bowiem sercem i źródłem ich apostolstwa. Wielkie podziękowania należą się wszystkim, którzy uczestniczyli w przygotowaniu całego spektaklu i tworzeniu scenariusza ,który pozostał wierny „Powołaniu do miłosierdzia.”
Gdzie znajduje się źródło miłości i radości? Gdzie rodzi się nasze poznanie, jeśli nie w najgłębszej tajemnicy naszego jestestwa? W rytmie poetycko-muzycznego widowiska zostaliśmy pociągnięci na drogę prawdy, pocieszenia, miłości i miłosierdzia. Żywię nadzieję, że wracając ubogaceni duchowo będziemy mocniejsi, bo wszyscy jesteśmy powołani w niepowtarzalną historię, nie pokrywającą się z żadną inną, w historię wewnętrzną i osobistą, do której każdy zostaje zaproszony po swojemu z właściwym sobie darem. Bóg zapłać za te niezwykłe przeżycia.

Halina Szczypior